Wszedzie Leeching

[Jacubuss]

Co się dzieje?! Każdego kto ma nieco odmienną taktykę i nie leci razem z resztą na wariata oskarżają o AFK i Leeching?! Dzisiaj dostałem wiadomość o tym że afczę na misji!!! Kurde to już nie można grać w swoim tempie i swoją metodą tylko tak jak team każe bo inaczej ban?! Żałosne i tyle...

 

Przykłady? Bounty moja taktyka jest prosta lecę do celu misji przy okazji zbierając niebieskie minerały ponieważ może się trafić coś cennego a co robi reszta drużyny? Leci na jana potem mnie wyzywają że żeruję na nich... Czyli że co że zakaz zbierania niebieskich minerałów podczas bounty? Nie nie bawię się w samo zbieranie ani łowienie 1000+ metrów od drużyny tylko idę do celu tak jak pisałem, a potem dostaję informację że jestem AFKIEM!!!

 

Kolejny? Dzisiaj kuva powódź 2 osoby ja i jakiś random hakowanie standardowa taktyka jeden odwala hakowanie drugi kuve, ja wziąłem na siebie hakowanie zhakowałem punkty i poleciałem do ewakuacji bo kuvy było 3/4 co mi gość pisze po wskoczeniu na ewakuację? Że jestem pieprznięty po czym wychodzi a mi automatycznie kończy grę. Kij z tym że zrobiłem 3 hakowania kij z tym że sobie doskonale radził i ani razu nie padł kij z tym że kuva była 600 metrów od ewakuacji i chciałem po prostu wrzucić odrazu wyjście po skończeniu kuvy przez niego. Dla niego to już "pijawkowanie" w dosłownym tłumaczeniu... Mam tego dość kiedyś było automatyczne comunity i podział ról na misję teraz? Pojawiła się toksyczność i wrogość wcześniej nieznana...

 

Mam nadzieję że wielce szanowni Dev coś z tym zrobia bo niedługo zamiast multi będzie gra solo a na multi będzie jak w *pewnej grze moba czyli toksyczność totalna...

Edited February 19, 2018 by Jacubuss
Błąd*

[peger]

Co się będziesz przejmował opinią jakiejś zupełnie obcej Ci osoby w sieci. Notabene oddalonej od Ciebie o tysiące kilometrów.

Mam tego dość kiedyś było automatyczne comunity i podział ról na misję teraz? Pojawiła się toksyczność i wrogość wcześniej nieznana...

WF płaci cenę własnej popularności. Gdy gra staje się coraz popularniejsza, pojawia się coraz więcej ludzi w tym również "dzieci", trolle i różnego rodzaju frustraci. Raczej nie da się nic z tym zrobić. Pociesz się tym, że z racji nastawienia rozgrywki głównie na PVE "toksyczność" raczej nie osiągnie takiego poziomu jak w grach PVP/Team PVP.

[Raniu]

Technicznie "żerujesz" na ludziach którzy robią bounty. Szczególnie jeśli świadomie grasz publicznie wiedząc, że będziesz grał w swoim tempie. Powinieneś wówczas znaleźć graczy o podobnym tempie algo zagrać solo.

ALE!

To ludzie tobie przypisani podjęli grę w trybie publicznym i to ich wina, że zaryzykowali. Nie skorzystali z czatu do rekrutacji albo listy znajomków i nie ustawili sobie trybu prywatnego, nie powinni mieć zatem pretensji. Jeżeli jesteś aktywny na misji (np. zbierasz niebieskie kamyczki) a nie stoisz sobie bezczynnie, to nie ma podstawy abyś został ukarany. Jeśli denerwuje cię, że ktoś ci grozi banem, to go zignoruj. Aczkolwiek insta-ignornowanie dużo kulturalne też nie jest, bo nie widzisz wtedy, że drużyna cię woła na wyjście

 

Co do drugiego składu, to przykro mi, że trafiłeś na niewdzięcznych graczy, którzy nie umieli się zachować. Ja na przykład na takich nie trafiam. Myślę, że to kwestia szczęścia lub pecha, a nie zwiększającej się "toksyczności" graczy.

 

6 hours ago, Jacubuss said:

Mam nadzieję że wielce szanowni Dev coś z tym zrobia

To nie od nich zależy postawa graczy, tylko od graczy

Twój problem polega na graniu publicznie. Polecam czat do rekrutacji albo jakiś klan, którego członkowie mają podobny playstyle.

[RobWasHere]

Niestety teraz jest zły moment na granie publicznie na równinach. Relikty Lokiego i Ember są tylko na równinach więc ci co idą na bounty automatycznie myślą że farmisz te relikty, więc robienie ich wolniej jest uważane za leeching. Solo lub klan to jest obecnie najlepsza opcja. Albo porzucenie polskiego regionu.

 

[Morgul]

Na taki styl gry nigdy nie jest dobry moment. Wybierając bounty określasz cel misji i nie jest nim bycie 500m z tyłu i kopanie skałek. Nie rozumiem tu zdziwienia Jacobussa, że ludzie reagują na niego negatywnie gdy gra w sposób samolubny. Zdarza mi się trafić, na szczęście bardzo rzadko, na takich graczy i nie jest to sympatyczne uczucie, gdy odwalasz całą robotę za kogoś. Jak ktoś chce sobie pokopać/połowić to idzie się na poe z kolegami, albo na free roam lub bounty solo.

Sytuacja z kuva wygląda na problem z komunikacją, albo przebieg gry wyglądał troszkę inaczej. Bo to normalne na kuvie, że robi się cel misji i kuve jednocześnie. Nigdy nie widziałem, żeby ktokolwiek miał z tym problem.

 

[JohhnyBravos]

Szczerze to popieram Morgul, co innego, jak rzuci Ci się w oczy jeden niebieski kamyk do wydobycia i cała akcja trwa 10-15sec ( drużyna nie umrze przez ten czas), a co innego pełne farmienie wszystkiego co jest na drodze, bo przeciez zadanie poczeka 5 minut. Gdy gram i widzę, ze jakiś gracz jeszcze mało ogarniający mechanikę i bedący cały czas z tyłu, ale stara się brać udział w zadaniach, to nawet czesto jestem w stanie poczekać te 2 minuty, zanim ten się doczołga, ponieważ sam pamietam, jak to jest być zółtodziobem. Ale gdy widzę, że ktoś postanowił sobie wykopać pół kopalni, albo akurat trafił na hotspot nad morzem, to się gotuję. Raz trafiłem na dreamteam - jeden rybak, jeden taki co postanowił wydobyć każdą skałę napotkaną na drodze do zadania ( przez co za każdym razem nie docierał do zadań) i jeden koleś z excal, mk1 bratonem i skaną i wiecie co? Tylko on był skory mi pomóc w walce oraz okazał się być uzytecznym.  Dlatego bez klanu, czy kolegów na teamspeaku, którym mówisz "hej, czekajcie tu jest duzy obszar kamieni do wydobycia", a oni "ok, 5 minut przerwy na wydobycie", to nie dziwne, że się ludzie wkurzają, a to jest bardzo samolubne podejście do grania. Wyobraź sobie poprostu, ze grasz ze kimś w prostą eksterminację na wysokim poziomie, a on zamiast Ci pomóc zabić wszystkich, biega sobie i szuka fragmentów cephalonu. Nie wkurzyłbyś się?

[Jacubuss]

Morgulis nie stoje na rybach bo to już leeching nie siedzę także tylko na kamieniach sprawdzam tylko te które widzę lub są 20-30m odemnie jeżeli nie znajdę na pierwszy rzut oka lecę dalej, po prostu nie lecę jak jakiś popieprzony do przodu archwing na 300 czy 400m i wio bo czas ucieka (tak 30-40s) jeżeli chce speedruny koniecznie to niech on idzie z klanem publiczne oznacza dowolność taktyk.

 

Edit. Tak wiem że każdy myśli tylko o reliktach ale ja farmię repkę i przy okazji szukam Nyth i Sentirum to just publiczne więc mam prawo farmić reputację i przy okazji kamyki jak zobaczę albo są bardzo blisko.

Edited February 21, 2018 by Jacubuss
.

[Dr_Someone]

Tak jak napisali wcześniej: korzystaj z czatu rekrutacji, gdzie zbierzesz team adekwatnie do Twojego stylu gry.

Ps Ja po minerały, ogniki i ryby zawsze chodzę solo, dzięki czemu gram bez stresu i bólu doopy

[Bartas77]

Le 19.02.2018 à 17:05, Jacubuss a dit :

Co się dzieje?! Każdego kto ma nieco odmienną taktykę i nie leci razem z resztą na wariata oskarżają o AFK i Leeching?! Dzisiaj dostałem wiadomość o tym że afczę na misji!!! Kurde to już nie można grać w swoim tempie i swoją metodą tylko tak jak team każe bo inaczej ban?! Żałosne i tyle...

 

Przykłady? Bounty moja taktyka jest prosta lecę do celu misji przy okazji zbierając niebieskie minerały ponieważ może się trafić coś cennego a co robi reszta drużyny? Leci na jana potem mnie wyzywają że żeruję na nich... Czyli że co że zakaz zbierania niebieskich minerałów podczas bounty? Nie nie bawię się w samo zbieranie ani łowienie 1000+ metrów od drużyny tylko idę do celu tak jak pisałem, a potem dostaję informację że jestem AFKIEM!!!

 

Kolejny? Dzisiaj kuva powódź 2 osoby ja i jakiś random hakowanie standardowa taktyka jeden odwala hakowanie drugi kuve, ja wziąłem na siebie hakowanie zhakowałem punkty i poleciałem do ewakuacji bo kuvy było 3/4 co mi gość pisze po wskoczeniu na ewakuację? Że jestem pieprznięty po czym wychodzi a mi automatycznie kończy grę. Kij z tym że zrobiłem 3 hakowania kij z tym że sobie doskonale radził i ani razu nie padł kij z tym że kuva była 600 metrów od ewakuacji i chciałem po prostu wrzucić odrazu wyjście po skończeniu kuvy przez niego. Dla niego to już "pijawkowanie" w dosłownym tłumaczeniu... Mam tego dość kiedyś było automatyczne comunity i podział ról na misję teraz? Pojawiła się toksyczność i wrogość wcześniej nieznana...

 

Mam nadzieję że wielce szanowni Dev coś z tym zrobia bo niedługo zamiast multi będzie gra solo a na multi będzie jak w *pewnej grze moba czyli toksyczność totalna...

No i właśnie dlatego prawie wszystkie misje robię solo. Oszczędzam sobie i innym dużo frustracji chociaż szkoda bo ta gra jest super kiedy walczysz razem z drużyną.