Jakie Mody Na Mese A Jakie Na Rhino?

[Mr..Green]

Jak w tytule ...
Na rhino mody na zasięg i skuteczność a na mese wydajność i skuteczność?

Proszę o pomoc.

[RudyYelen]

Na Rhino skuteczność i długość a na Mese tak samo

[AstroLord]

Niedawno była taka aktualizacja gdzie czas trwania zmniejszał pobór energii z umiejętności pobierających energie. Ale wydajność też możesz.

Co do Rhino to nie wiem. Ja chyba daje skuteczność i wydajność ale nie znam sie.

[Mr..Green]

Na Rhino skuteczność i długość a na Mese tak samo

Dlaczego akurat dlugość? 

Nie zrozum mnie źle ... nie czepiam się tylko jestem zielony.

[peger]

Mesa. Skuteczność(Efficiency)  i Czas trwania żeby obniżyć koszt Peacmakera i przedłużyć trwanie innych skilli (2,3) potem Siła dla większego DMG.

 

Rhino Skuteczność i głównie Siłę dla Iron Skin. Czas trwania dla większego zasięgu Charge i dłuższego trwania stuna z Stomp

 

 

 

PS Zupełnie nie idzie się połapać w tych polskich nazwach.

Edited November 1, 2015 by peger

[Goblin_Wizard]

 

Dlaczego akurat dlugość?

 

3 z 4 zdolności Rhino zyskują po wydłużeniu czasu ich trwania. To samo Mesa. Polecam wejść na wiki i przy każdym frejmie, po kliknięciu w zakładkę Abilities jedziemy na dół i tam mamy tabelkę pokazującą jakie mody działają na które zdolności. Nie zawsze jest to zupełnie oczywiste bo są zdolności i buldy, które lepiej działają przy np. zmniejszonej długości czy sile, ale generalnie masz niezły pogląd jak modować frejma. Poza tym powinieneś zdecydować się z których zdolności chcesz korzystać na danym frejmie bo w większości przypadków nie da się znaleźć jednego dobrego buildu pasującego do wszystkich zdolności.

Edited November 1, 2015 by Goblin_Wizard

[AstroLord]

Dlaczego akurat dlugość? 

Nie zrozum mnie źle ... nie czepiam się tylko jestem zielony.

Mr..Green poczuł się zielony??? NIEMOŻLIWE XDXDXDXDXDXDDDXDDXXDXDXDDXDXDXDDXD

[Raniu]

Polecam wejść na wiki i przy każdym frejmie, po kliknięciu w zakładkę Abilities jedziemy na dół i tam mamy tabelkę pokazującą jakie mody działają na które zdolności. Generalnie masz niezły pogląd jak modować frejma.

 

Albo można przyjść i spytać na forum, ma się szansę dostać full build z wymienionymi modami :l

 

Poza tym powinieneś zdecydować się z których zdolności chcesz korzystać na danym frejmie bo w większości przypadków nie da się znaleźć jednego dobrego buildu pasującego do wszystkich zdolności.

 

Właściwie, zależy jak klasyfikuje się buildy jako "dobre". Każdemu frame'owi można nie instalować żadnego corrupted moda i przez to tylko ewentualnie ulepszyć umiejętności. Moim zdaniem takie buildy wcale nie są złe, po prostu nie skupiają się wyłacznie na jednym aspekcie. Poza tym takimi buildami przyjemniej się gra :P Bo min-maksowanie kojarzy się głównie z farmieniem. Skoro się nimi przyjemnie gra i działają, to są dobre. Skoro każdego frame'a można w ten sposób "dobrze" zmodować, to twoje zdanie jest nieprawdziwe ^_^''

[Goblin_Wizard]

Właściwie, zależy jak klasyfikuje się buildy jako "dobre". Każdemu frame'owi można nie instalować żadnego corrupted moda i przez to tylko ewentualnie ulepszyć umiejętności. Moim zdaniem takie buildy wcale nie są złe, po prostu nie skupiają się wyłacznie na jednym aspekcie. Poza tym takimi buildami przyjemniej się gra :P Bo min-maksowanie kojarzy się głównie z farmieniem. Skoro się nimi przyjemnie gra i działają, to są dobre. Skoro każdego frame'a można w ten sposób "dobrze" zmodować, to twoje zdanie jest nieprawdziwe ^_^''

 

Wg mnie nie da się dobrze zmodować frejma modami 30%. Oczywiście, coś tam będzie robił, ale ja wyznaję pogląd, że jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego. Taki build jest dobry tylko na początek, żeby poznać zdolności, wyrobić sobie o nich opinię i potem wybrać zdolności, które nam "leżą", a które można sobie odpuścić.

Co do farmienia - cały WF to od początku do końca, jedna wielka farma expa, modów, zasobów, części prime, kasy, itd. więc właściwie każdy build do tego służy. Różnica w tym, że jedne buildy robią to lepiej, a inne gorzej.

Co przyjemności z grania to nie mam zamiaru nad tym dyskutować bo to bardzo subiektywna sprawa.

 

Skoro się nimi przyjemnie gra i działają, to są dobre.

 

Narkotyki też są przyjemne i działają, ale czy nazwałbyś je dobrymi? To, że coś działa i jest przyjemne wcale nie implikuje tego, że jest dobre.

 

EDIT

 

Żeby nie było, że sam offtop to wrzucę buildy, których używałem jak jeszcze grałem dużo Rhino. Pierwszy na Iron Skin.

Drugi na pozostałe 3 zdolności, ale głównie Roar i Stomp.

Edited November 1, 2015 by Goblin_Wizard

[AstroLord]

To, że coś działa i jest przyjemne wcale nie implikuje tego, że jest dobre.

Ale też nie implikuje że jest złe.

 

PS Powyższe zdanie jest tylko do buildów i nie może zostać użyte przeciw użytkownikowi jakby mówił to o innych rzeczach typu narkotyki.

[Raniu]

Wg mnie nie da się dobrze zmodować frejma modami 30%. Oczywiście, coś tam będzie robił, ale ja wyznaję pogląd, że jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego. Taki build jest dobry tylko na początek, żeby poznać zdolności, wyrobić sobie o nich opinię i potem wybrać zdolności, które nam "leżą"

 

>Nekros

>Hydroid

>Mesa

>Equinox

>Zephyr

>Volt

 

To są frejmy, które skorzystają na balansie wpływu na umiejętności, bo są przydatne, mają dobre augmenty (/Equinox) i dobrze się spisują w umozliwianiu czerpania przyjemności z grania nimi. Bo pod co je zbudujesz? :p Nekrosowi dasz Stretch dla Desecrate i Terrify, Intensify dla cieni, (pr) Continuity dla Terrify i cieni, przy tym nie chcesz niczego negatywnie, bo sobie coś popsujesz (w frajdzie). Do tego augmenty na 1,4. Taki Volt też nic nie priorytetuje. Str, żeby 4 dawała fajne tarcze a 1 buffa, dur żeby buff miał sens oraz dla speeda i tarczy, range dla 4 i osiągania swoich speedem. Można wymieniać dalej.

 

Co przyjemności z grania to nie mam zamiaru nad tym dyskutować bo to bardzo subiektywna sprawa.

 

Nic z tych rzeczy. Z różnych doświadczeń raczej wyniknie, że ciekawiej na jednej misji jest mieć dostęp do wielu mechanik. Raczej nie chce się grać Nekrosem pod full Desecrate, Hydroidem pod full Pilferinga, EV Trin, czy Equinox totalnie pozbawioną duration. Ma się dane cztery umiejętności, to się korzysta. Większa przyjemność z korzystania z całej dawanej nam oferty i frajdy w próbowaniu zrobić tę trudną misję bardziej hardkorowo, niż totalnie nadużywać luk w balansie i skupiać, powiedzmy, taką Saryn całkowicie na Molcie przy tym ignorując 1,2,3. Co jeśli żaden frame nie dawałby energii? (to powinni DE przemyśleć/zrebalansować).

 

 

Skoro się nimi przyjemnie gra i działają, to są dobre.

 

Narkotyki też są przyjemne i działają, ale czy nazwałbyś je dobrymi? To, że coś działa i jest przyjemne wcale nie implikuje tego, że jest dobre.

 

Ej. Łopatologicznie rzecz biorąc: gry służą jako rozrywka, rozrywka to zabawa, przyjemność. Skoro czymś się przyjemnie gra w grę, to spełnia to swoją rolę, więc jest dobre. Co to ma do narkotyków? Czy nazwałbym narkotyki dobrymi? Zależy co ty nazywasz narkotykami. Z trochę, cóż, metaforycznego punktu widzenia, gra komputerowa to swoisty narkotyk: daje przyjemność, a swoiście szkodzi.

 

Odpowiedz sobie: grasz dla zabawy? Czy min-maksujesz żeby farmić, a farmisz, żeby być silniejszym, a jesteś silniejszy, żeby lepiej farmić, "a w ogóle to po co parkour, Tonkor wszystko zabija, a po co (wszechzabawny tak w ogóle) Tonkor, Saryn zabija lepiej".

 

 

 

 

Warframe ma potencjał. Nie ma co rozwijać tej gry, jeśli są perfidne exploity min-maxowych buildów. Nerf (BALANS) GMag czy Mesy zmniejszył ich użyteczność, ale zwiększył frajdę. Bardzo dobre ruchy ze strony DE (chociaż źle przemyśleli wprowadzenie tych obiektów expoitowania). Ludzie za bardzo ułatwiają sobie grę. Pamiętam stanie Excala (build pod starego Radial Javelina) na EV Trinity, GMag i full range Nekrosie z augmentem na 3. 421342134213. Czy to jest gra? Jak to ktoś mądrze powiedział na globalnym forum, "ludzie tak bardzo chcą sobie ułatiać grę, że zaraz będą chieli, żeby gra grała za nich".

 

PS: sorry za textwall, ale mam rację, jeno argumentuję. Jakoś. Chyba.

[FanLEGO]

"ludzie tak bardzo chcą sobie ułatiać grę, że zaraz będą chieli, żeby gra grała za nich".

Święte słowa. Sam gdy zobaczyłem co się dzieje na defach(czytaj duet GMag i Mesa) szybko przestałem je grać, były nudne jak cholera, tym bardziej, że przechodziły się same. To samo można rzec o Boltorze P i Somie P. Obie te bronie mają jakieś magiczne właściwości, że składacie tylko to? Mam Boltora, nic ciekawego, nawet Braton P ma w sobie więcej SWAGu.

Wracając do tematu,

Rhino:

Witalność

Przekierowanie

Stalowe włókna

Wigor

Intensyfikacja

Przepływ/Wzmocniony

Aura/Exilus: Stalowa Szarża/Ciężki Upadek

Te mody mam na sto procent. Jak będę w domu, to sprawdzę.

Mesa:

Witalność

Intensyfikacja

Ciągłość/Wzmocniona

Zmniejszony Opór

Przepływ/Wzmocniony

Aura/Exilus: Wyrafinowany Strzelec/Pośpiech

Też sprawdzę w domu, czego mi brakuje.

Edited November 2, 2015 by FanLEGO

[Goblin_Wizard]

PS: sorry za textwall, ale mam rację, jeno argumentuję. Jakoś. Chyba.

 

Hmm.. teoretycznie, po takim stwierdzeniu, dyskusja nie ma sensu, ale niech tam. Powiedziałbym raczej, że wydaje Ci się, że masz racje. To tylko Twoja subiektywna opinia (tak jak większość tego o czym piszesz).

 

 

Raczej nie chce się grać Nekrosem pod full Desecrate, Hydroidem pod full Pilferinga, EV Trin, czy Equinox totalnie pozbawioną duration.

 

Odpowiedz sobie: grasz dla zabawy? Czy min-maksujesz żeby farmić, a farmisz, żeby być silniejszym, a jesteś silniejszy, żeby lepiej farmić, "a w ogóle to po co parkour, Tonkor wszystko zabija, a po co (wszechzabawny tak w ogóle) Tonkor, Saryn zabija lepiej".

 

Może wyda Ci sie to dziwne, ale min maxowanie sprawia mi przyjemność. Lubię Saryn na full Miasma. Lubię Rhino na Iron Skin, Frosta na bańkę (najmniejszą albo największą), Trinity na max duration (wtedy EV jest do niczego). Jak pisałem wcześniej nie lubię buildów, które mają wszystkiego po trochu bo za każdym razem jak używam skilla czuję, że przy odpowiednim buildzie on mógłby lepiej zadziałać i mnie to drażni. Mamy, po prostu, zupełnie inne podejście do gry. Można by powiedzieć, że każdy z nas ma rację bo co innego sprawia nam przyjemność.

 

Co to ma do narkotyków? Czy nazwałbym narkotyki dobrymi? Zależy co ty nazywasz narkotykami.

 

W moim porównaniu z narkotykami chodziło tylko o wykazanie luk w Twojej logice (A nie implikuje B). Co nazywam narkotykami? Np. LSD, kokaina, amfetamina - wybierz sobie ;) .

 

Nie myl też exploitów z min-maxowaniem. Skille działają tak je DE wymyśliło. Nie trzeba być Einsteinem, żeby się domyślić, że gracze będą min-maxować i sprawdzić takie buildy w czasie alfa/beta testów. Skoro DE coś dopuszcza to znaczy, że uważają, że jest to ok. Jak im coś umknie to potem to nerfią i to też jest ok. Nie ma co robić polowania na czarownice i min-maxowanie nazywać exploitami.

 

 

ludzie tak bardzo chcą sobie ułatiać grę, że zaraz będą chieli, żeby gra grała za nich".

 

To że ludzie chcą sobie ułatwić grę jest zupełnie normalnym zjawiskiem. Ja nazywam to efektywnością. WF jest ogólnie fajną grą, ale jak robię już ileś tam godzin jedną misję, po to żeby zdobyć jakąś część prime, to bez skrupułów wykorzystam każdy dostępny sposób żeby skrócić tę mękę.

 

<<< EDIT >>>

 

Święte słowa. Sam gdy zobaczyłem co się dzieje na defach(czytaj duet GMag i Mesa) szybko przestałem je grać, były nudne jak cholera, tym bardziej, że przechodziły się same. To samo można rzec o Boltorze P i Somie P. Obie te bronie mają jakieś magiczne właściwości, że składacie tylko to? Mam Boltora, nic ciekawego, nawet Braton P ma w sobie więcej SWAGu.

 

Szczerze mówiąc, od kiedy pojawił się Synoid Simulor wszystkie inne bronie stały się nagle słabe. Przynajmniej w moim odczuciu. Jest skuteczny, przyjemny w użyciu, nie ma problemów z amunicją, a do tego regeneruje energię. Czegóż chcieć więcej!? Szczególnie lubię go brać na bossów, którym trzeba strzelać w konkretne miejsca żeby ich uszkodzić. Ogromne AoE Simulora niweluje ten problem kompletnie. Do tego po połączeniu 4 kulek zadaje obrażenia i efekty statusowe w sposób ciągły, a na koniec (lub w wybranym momencie) jeszcze raz eksploduje, ponownie zadając obrażenia i ogłuszając przeciwników. Po prostu tańczy, stepuje, krawaty wiąże, usuwa ciąże :D . 

 

Co oznacza stwierdzenie "ma w sobie więcej SWAGu"?

Edited November 2, 2015 by Goblin_Wizard

[AstroLord]

Robi się gorąco.

[(PSN)linkin120289]

Musicie pamiętać że niektóre bulidy są wymagane to gry grupowej. Musicie mieć do na względzie :).

[FanLEGO]

Goblin, taka sytuacja:

Bierzesz Bratona, smiszne, słabe, ale legendarne;

Boltor, słabe, lepsze od bratona, nawet fajny "dizajn";

Teraz inaczej:

Boltor P: nooo, jest złoty, bije więcej, ale nie różni się mocno;

Braton P: bije troszku lepiej, ale, toż to Braton, broń o statusie legendarnym, jest złota, wygląda spoko, czysty SWAG.

Bo widzisz, Boltor to Boltor, zwykła pukawka, a Prime jest po prostu lepszy. Braton natomiast jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych pukawek w grze, więc jego wersja Prime jest jeszcze fajniejsza.

Dobrym przykładem jest też Spira i Despair, Spira jest lepsza, ale to Despairów używa Sztakler, SWAG jednym słowem.

Edited November 2, 2015 by FanLEGO

[Raniu]

Musicie pamiętać że niektóre bulidy są wymagane to gry grupowej. Musicie mieć do na względzie :).

 

Nie są :P Wszystko da się zrobić vanilla. I długie endlessy iTacticale i eventy i triale. Tylko wiadomo, że nawet z konkretnymi buildami to zajmuje dużo czasu, a wszyskim się spieszy :D Oczywiście ja też biegam tymi "meta" buildami, komu się chce robić triale przez półtora godziny XD

 

 

-snip-

 

Jeżeli min-maksowanie faktycznie sprawia ci przyjemność i drażni cię nie wykorzystywanie pełnego potencjału skilli, to faktycznie nie ma co na siłę zmieniać podejścia. Dopóki gra ci się nie nudzi graj tak. Ale jeśli zacznie, to polecam... mniej konwencjolane buildy :)

 

 

To samo można rzec o Boltorze P i Somie P. Obie te bronie mają jakieś magiczne właściwości, że składacie tylko to? Mam Boltora, nic ciekawego, nawet Braton P ma w sobie więcej SWAGu.

Hmmm... Braton P to scrubowska broń w Conclave. Przynajmniej tam nie ma w nim ani krzty tego, jak to ująłeś, "SWAGu" :P

 

Szczerze mówiąc, od kiedy pojawił się Synoid Simulor wszystkie inne bronie stały się nagle słabe.

^ this.

 

Za Boltorem nie przepadam. Ale Soma jest arcy wygodna w używaniu! Może i jest jedną z tych "scrubowskich" broni, ale lubię ją sobie wziąć czasem na jakieś krótkie rescue/capture :) A Synoid Simulor to najlepsza broń w grze. W moim odczuciu przynajmniej. Inne bronie się chowają >_<

[Goblin_Wizard]

Goblin, taka sytuacja:

Bierzesz Bratona, smiszne, słabe, ale legendarne;

Boltor, słabe, lepsze od bratona, nawet fajny "dizajn";

Teraz inaczej:

Boltor P: nooo, jest złoty, bije więcej, ale nie różni się mocno;

Braton P: bije troszku lepiej, ale, toż to Braton, broń o statusie legendarnym, jest złota, wygląda spoko, czysty SWAG.

 

Czyli to taka różnica jak pomiędzy zwykłym dresikiem, a dresikiem z trzema paskami?

 

Dobrym przykładem jest też Spira i Despair, Spira jest lepsza, ale to Despairów używa Sztakler, SWAG jednym słowem.

 

Nie zgodzę się, że Spira lepsza. Poprzez swój rozrzut ma tak tragiczną celność, że używanie tego powyżej 10m mija się z celem (w przenośni i dosłownie). Suche statystyki to nie wszystko.

 

Widzę, że nie jestem na bieżąco ze slangiem więc zapytam jeszcze - co znaczy "scrubowska" broń?

[ElitarnyDuch]

Widzę, że nie jestem na bieżąco ze slangiem więc zapytam jeszcze - co znaczy "scrubowska" broń?

To znaczy że autor tego słowa spał na J.Polskim w szkole.. zapewne eufenizm od beznadziejna, nic nie warta broń ;D

[Raniu]

Scrub to taki nowy synonim dla nooba, albo newba. Mam nadzieję, że wiesz co oznaczają te dwa xd

Edited November 2, 2015 by Raniu

[ElitarnyDuch]

Raczej sądzę że dla nooba, bardziej pasuje ze względu na znaczenie słowa "scrub" 

I dospamiłem się 1000 postów ;D

[(PSN)linkin120289]

Raczej sądzę że dla nooba, bardziej pasuje ze względu na znaczenie słowa "scrub" 

I dospamiłem się 1000 postów ;D

To pijemy ;).

[peger]

Nie są :P Wszystko da się zrobić vanilla. I długie endlessy iTacticale i eventy i triale. Tylko wiadomo, że nawet z konkretnymi buildami to zajmuje dużo czasu, a wszyskim się spieszy :D Oczywiście ja też biegam tymi "meta" buildami, komu się chce robić triale przez półtora godziny XD

Nie da się. Pokaż mi chociażby Trinity lub Nove. Jasne EV przywraca niby coś tam energii ale różnica jest taka jak np. między Maluchem a wypas Mercedesem. Niby i tym i tym da się dojechać ale na tym podobieństwa się kończą.

 

 

I dospamiłem się 1000 postów ;D

Gratuluje zostałeś "królem spamerów" :D.

[ElitarnyDuch]

Nie da się. Pokaż mi chociażby Trinity lub Nove. Jasne EV przywraca niby coś tam energii ale różnica jest taka jak np. między Maluchem a wypas Mercedesem. Niby i tym i tym da się dojechać ale na tym podobieństwa się kończą.

 

No i oba mają 4 koła i siedzenie kierowcy... (chyba ;D)

 

 

 

To pijemy ;).

 

Gratuluje zostałeś "królem spamerów" :D.

Jeszcze nie pijemy, jeszcze nie zaspamowałem "notki o aktualizacjach" xD

[AstroLord]

Gratuluje zostałeś "królem spamerów" :D.

Zrzucę go z tronu. Obiecuję. :D

[-Krasny-]

Zrzucę go z tronu. Obiecuję. :D

grunt to robic to z finezja.

wracajac do tematu bierzesz mody 30% i wkładasz po kolei i sam sprawdzisz co który ile da i do czego